Nieńcy i Chantowie - ludzie prostoduszni, szczerzy i otwarci, z reguły nie ukrywają swoich sympatii i antypatii. Jeśli coś im się w człowieku nie podoba, mówią to wprost w oczy, a nie za plecami. Nie przyjęte są wśród nich uśmiechy uprzejmie obojętne, ukrywające niechęć do rozmówcy. Jeśli czegoś nie wiedzą, to nie podają się za wszystko wiedzących, a starają się dowiedzieć stawiając pytania: dlaczego, co i jak.
(...) Tak, tundra nie lubi słabych. Gali ojciec miał rację. Słabych duchem. Tacy w niej nie zamieszkują, nie otrzymują tu obywatelstwa. Ale tundra pomaga człowiekowi zrozumieć siebie samego, znaleźć swoje miejsce w życiu, a z silnego duchem czyni jeszcze silniejszego.