Ciała mechanika i fizyka znaleziono w komorze zamrażalniczej. Obducenci ustalili, że mechanik popełnił samobójstwo, a fizyk zmarł dzień później na atak serca.
Doktor Rettman zgasił w auli światło i włączył diaskop. Zobaczyliśmy na ekranie obu denatów. Trzeci i czwarty diapozytyw przedstawiał ich twarze. Z tych twarzy, spod maski przerażenia, przebijało się to, co dostrzegłem w oczach O'Pavela, gdy żegnał się on ze mną.
— Astronawigator, cybernetyk i fizjolog — powiedział Rettman — do dzisiaj przebywają w zakładzie psychiatrycznym. Ze zgromadzonych danych wynika, że tragedia rozegrała się po przecięciu przez „litanię" orbity Uranu, mówiąc ściślej: na parabolicznym odcinku orbity „Titanii", wyznaczonym przez rzut orbity Uranu na płaszczyznę ekliptyki. Ten odcinek, ten obszar dotąd nie przebadany, nazwaliśmy Strefą. Oczywiście ekspedycja ratunkowa i po niej grupa ekspertów dotarła do „Titanii", kiedy ta stacja wyszła już ze Strefy. Przyczyny tragedii są nie znane. [fragment]